|
|
Swiat: nie ma filmu "Matrix";wpływ na kulturę maso,
|
|
|
|
Matrix to film, który miał dość istotne znaczenie zarówno dla kultury masowej, jak i dla literatury popularno-naukowej. Mimo iż film nie był w gruncie rzeczy aż tak przełomowy w żadnym aspekcie, jego popularność wywarła silny wpływ zarówno na dalszy rozwój kina, jak i pozwalał zapoznanie z Simulation Hypothesis zakładającą, iż świat w którym żyjemy nie jest tym, czym być się wydaje...
Załóżmy jednak, iż z jakiegoś dość istotnego powodu wóczas jeszcze Bracia Wachowscy nie mogą w ogóle wydać filmu zawierającego swoją wizję.W jaki sposób miało by to wpływ na kulturę masową? Czy jakiś inny film mógłby zająć jego miejsce? Czy istniała by szansa na dalszy rozwój scen akcji w spowolnionym tępie? Czy jakiś inny film mógłby zapoznać szerokie masy z Simulation Hypothesis ? Zapraszam do dyskusji
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lucas the Great @ 12/06/2019, 9:39) Czy istniała by szansa na dalszy rozwój scen akcji w spowolnionym tępie?
Dlaczego nie? Przecież to wynalazek znacznie wcześniejszy. Nie ma powodu by tego zaprzestano.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakie znaczenie miał dla społeczeństwa? Bo jakoś nie pamiętam by wśród normalnych ludzi coś zmienił. Samo "drugie" życie w innym świecie to nie było chyba nic nowego, sceny akcji to już filmy z Hong Kongu zapoczątkowały? "Bullet Time" pojawił się w świecie gier tego samego dnia co premiera Matrix'a. Dosłownie, tak wychodzi z dat premier w Stanach według Wikipedii
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sapiens @ 12/06/2019, 17:36) jakoś nie pamiętam by wśród normalnych ludzi coś zmienił.
Bo nie wnosił nic nowego. Był nudny i nieciekawy, może być jedynie dowodem na skuteczność promocji - jak z czegoś przeciętnego zrobić kasowy hit.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z serią "Matrix" to tak jak z oscypkami; Niby modne to jest, ale mało kto to trawi. Uwaga Wodnika - trafna.
|
|
|
|
|
|
|
|
Panowie, trochę się zapędzacie, Matrix to dzieło kultowe i fanów ma od groma. Oczywiście, nie znaczy to, że ma się wam podobać, sam uważam za słabe niektóre filmy, które są powszechnie uznane za wybitne, ale jednak nigdy nie napisałbym o nich, że "mało kto je trawi". A co do samego wątku polecam: https://www.youtube.com/watch?v=6EXfvxF9Y0Q
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Krodinor @ 12/06/2019, 18:48) Matrix to dzieło kultowe i fanów ma od groma.
Kultowość nie oznacza wybitności, patrz wyżej moja uwaga o promocji... Niestety, techniki promocyjne są w stanie wmówić publice, że przeciętniak jest czymś genialnym... A oscypki uwielbiam...
|
|
|
|
|
|
|
|
Oglądałem na żywo relację z E3, kiedy to CD Project Red ujawnił, że Keanu Reeves będzie występował w grze Cyberpunk 2077 jako Johny Silverhand.
Społeczność graczy RPG oszalała, zachwyt sięgnął zenitu, wartość akcji CDP skoczyła o 1,5 mld w górę.
Zaroiło się od komentarzy... I już na pierwszy rzut oka było widać, że społeczność identyfikuje go głównie jako Johna Wicka. Tak, ludzie pamiętają Constantine, Neo, co niektórzy również Mnemonica. Szczególny rodzaj pamięta go jako Teda z "Wspaniałej przygody Teda i Billa".
Wniosek? Nie przeceniajmy rzeczy, które miały znaczenie dla nas. Kultowość nie oznacza jakiejś szczególnej masowości, a trwałość może mieć wśród relatywnie małej grupki kultystów.
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 12/06/2019, 21:58
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak wszyscy się zgadzamy "Matrix" to nic nowego. Pomysł zafałszowanej rzeczywistości występował wielokrotnie wcześniej w literaturze sf , pomysł ten z "Matrixa" najbliżej /nie wiem czy świadomie/ mu do opowiadania S.Lema "Profesor Corcoran". Neo -nic nowego -postać "wybranego"/wręcz zbawiciela/ występuje często :"Władca pierścieni","Gwiezdne wojny","Terminator","Willow" Motyw ludzi eksploatowanych, zawłaszczanych potajemnie przez jakichś "obcych" też stara śpiewka:"Inwazja porywaczy ciał","Oni żyją !", serial"Najeżdzcy" A jednak , film "Matrix" czyli Matryca /oczywiście tylko pierwsza część/ wprowadza nową jakość, dzięki efektom wprowadza inną, niespotykaną dotychczas perspektywę widzenia , trafia do widza jako komentarz do omnipotencji komputerów i internetu. Do pewnego stopnia można teraz , z perspektywy minionych 20 lat ,postrzegać ten film jako ostrzeżenie. Moim skromnym zdankiem taki film musiał powstać,podobnie jak w 1982 powstał film "Tron" jako nieco przedwczesny komentarz do gier wideo/biorąc pod uwagę ich póżniejszy rozwój / Gdyby jednak nie powstał... posunę się tak daleko, że przypuszczę ,że nie byłoby ,obecnej od jakiegoś czasu świadomości sztuczności i zwodniczości wirtualnego świata, czyli stosunkowo szybko od powstania internetu. Porównując do telewizji która to, jako medium fałszujące , manipulujące i kłamiące zaczęła być postrzegana dopiero pod koniec trzeciej dekady istnienia /na zachodzie rzecz jasna/
|
|
|
|
|
|
|
|
Temat znajduje się w nieodpowiednim dziale. W związku z tym przenoszę i uczulam na przyszłość, aby w przyszłości dobierać prawidłowo działy
Wilczyca24823
|
|
|
|
|
|
|
|
Matrixa spokojnie by mogło zastąpić o niebo od niego lepsze i z tego samego roku "Trzynaste piętro", które właśnie chyba Matrix zrzucił w przepaść niepamięci. Rok wcześniej ukazało się także o wiele lepsze "Mroczne miasto" i przeszło bez echa.
Oba filmy zajmowały się problemem tego czy rzeczywistość, która nas otacza jest prawdziwa. Oba miały o niebo lepszą atmosferę i sensowniejszy scenariusz. Tyle, że nie było 10 metrowych skoków, prucia z broni maszynowej i ganiania w obcisłym lateksie.
Kto nie oglądał niech nadrobi naprawdę warto.
Ten post był edytowany przez Realchief: 21/06/2019, 12:22
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pejotlbis @ 14/06/2019, 13:15)
A niby czym się przejawia ta nowa jakość?
QUOTE(pejotlbis @ 14/06/2019, 13:15) trafia do widza jako komentarz do omnipotencji komputerów i internetu.
Przesada i nie był pierwszy z takim komentarzem.
QUOTE(pejotlbis @ 14/06/2019, 13:15)
Jakim efektom? Jaka nowa perspektywa widzenia?
QUOTE(pejotlbis @ 14/06/2019, 13:15)
Stanowczo za daleko. Zwykłe filmidło jako prorocze dzieło?
QUOTE(pejotlbis @ 14/06/2019, 13:15) jako medium fałszujące , manipulujące i kłamiące zaczęła być postrzegana
Jakieś badania na potwierdzenie?
Ten post był edytowany przez Aquarius: 21/06/2019, 15:59
|
|
|
|
|
|
|
|
Efekty były. Koleżanka z pracy zobaczyła nowy monitor LCD. Jak "myźgała" po ekranie palcem, to po nim takie plamki zostawały i za chwilę znikały. Krzyknęła zachwycona; "Ooo - Matrix"
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Realchief @ 21/06/2019, 13:21) Matrixa spokojnie by mogło zastąpić o niebo od niego lepsze i z tego samego roku "Trzynaste piętro", które właśnie chyba Matrix zrzucił w przepaść niepamięci. Rok wcześniej ukazało się także o wiele lepsze "Mroczne miasto" i przeszło bez echa. Oba filmy zajmowały się problemem tego czy rzeczywistość, która nas otacza jest prawdziwa. Oba miały o niebo lepszą atmosferę i sensowniejszy scenariusz. Tyle, że nie było 10 metrowych skoków, prucia z broni maszynowej i ganiania w obcisłym lateksie. Kto nie oglądał niech nadrobi naprawdę warto.
"Trzynastego piętra" nie widziałem, ale chyba będę musiał. "Mroczne miasto" jest kapitalne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A niby czym się przejawia ta nowa jakość?
QUOTE Jakim efektom? Jaka nowa perspektywa widzenia?
W nowatorskich efektach np" bullet time" . /Oscar dla Manex Visual Effects/
QUOTE Przesada i nie był pierwszy z takim komentarzem. Nie był pierwszy - filmy z komputerami pojawiać zaczęły się w latach 60-tych.Pamietam odcinek serialu kryminalnego z 1974 roku w którym facet dokonał zabójstwa sterując dzwigiem za pomocą telefonu. "Matrix " trafił w pewien ściśle określony czas i odniósł sukces , podobnie jak np. "Star wars"
QUOTE Stanowczo za daleko. Zwykłe filmidło jako prorocze dzieło?
Zwykłe jak zwykłe, prorocze na pewno nie , bo niczego nie przepowiadał, co najwyżej zwracał uwagę.
QUOTE Jakieś badania na potwierdzenie?
Jakie badania?
QUOTE Porównując do telewizji która to, jako medium fałszujące , manipulujące i kłamiące zaczęła być postrzegana dopiero pod koniec trzeciej dekady istnienia Filmy obrazujące zaniepokojenie telewizją i jej możliwościami: "Das Millionenspiel" 1970 "Network" 1976 Je te tiens, du me tiens par la barbichette"/ Ja cię trzymam , ty mnie trzymasz za bródkę 1978/ "Czułe miejsca" 1980 "La mort en direct" /Śmierć na żywo 1980/ "Wojna światów- następne stulecie" 1981 "Le prix du danger" /..A stawką jest śmierć 1983/ "Videodrome" 1983
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|