Czy kiedykolwiek odnajdziemy gorbowiec Aleksandra Wielkiego? Jesli tak to czy został on juz otwarty? Z całą pewnoscią miejsce w ktorym spoczywa nalezy do najwiekszych tajemnic historii. Jego odkrycie bylo by jednym z najwiekszych osiagniec archeologii.....
Tak taki post nie powinien pozostać bez odpowiedzi.
Więc istnieje kilka teorii na ten temat. Pierwsza to oczywiście Alexandria ale tu właśnie są dwie... że tak powiem podopcje Mianowicie:
1 Gdzieś na peryferiach miasta i teraz może być już dawno pod wodą. Tam jednak archeolodzy wykazują ostatnio sporą aktywność więc jeśli coś tam jeszcze zostało to mogą odnaleźć.
2 W podziemiach miasta znaleziono nawet coś na kształt grobowca i niektórzy twierdzą, że to właśnie jest to - choć podziemne kanały zostały zbudowane dopiero za Rzymian a mauzoleum Alexa na pewno było wystawione na widok publiczny a nie chowane w podziemiach.
Inną rpopozycją jest:
3 Oaza Siwa. Ta teoria była silnie lansowana przez pewną Panią archeolog z Grecji - Lianę Sovaltzi która nawet miała teorię spiskową dotyczącą tego że nie pozwolono jej zgłosić odkrycia - w wyniku spisku niegreckich elit rządzących Grecją... Hmm Grecy na forum AE twierdzili że pani jest raczej nieco paranoiczna. Niemniej jednak taka teoria jest obecna i jest nawet w jakimś stopniu prawdopodobna ponieważ zanim pochowano Aleksandra w Alexandrii, mógł być "tymczasowo" złożony w Siwie, a potem w wyniku zawirowań politycznym mógł już spowrotem nie dotrzeć do Alexandrii... choć plotka wizycie jednego z cesarzy rzymskich (jeśli prawdziwa)O całkiem by temu przeczyła.
Masz więc rację - sprawa jest niezwykle tajemnicza i ciekawa i sądzę że kiedyś się wyjaśni
http://www.us.sis.gov.eg/egyptinf/economy/html/siwa.htm
Taki post nie powinien pozostać z jedną tylko odpowiedzią...
Historia z Oazą Siwa wydaje mi się nie poparta zupełnie niczym, zatem - bezmyślna. Ani tymczasowo, ani permanentnie.
Jak wiadomo, Ptolemeusz Soter przechwycił zwłoki Aleksandra transportowane do Macedonii i pochował je w Aleksandrii. Grób Aleksandra musiał być, jak sugerują inne źródła, dość okazały - rodzaj mauzoleum. Zastanawiające jest więc, że nic nie wiadomo o zniszczeniu czy splądrowaniu grobowca. Sugerowałoby to, że grób Aleksandra (być może wtórny) pozostaje nadal nieodkryty...
Czego i sobie i Wam życzę...
A więc taki post nie powinien pozostać z tak małą liczbą odpowiedzi
A więc jak wiemy zabalsamowane ciało Aleksandra zostało przechwycone przez Ptolomeusza w czasie wojen diadochów.
Najpierw przewiuzł je do Memfis, a potem do Aleksandri.
Jeżeli jego sarkofag został z tamtąd zabrany to mógł powrócić do memfis, albo zkopany gdzieś głęboko pod ziemią.
Słyszałem też teorię, że jest w Sydonie.
Pozdrawiam
Wybaczcie tą notkę, ale nie mogłem się powstrzymać. Nie zaczyna się zdania od "a więc" !!!
Moderator
[COLOR=purple][SIZE=1]Aleksander Wielki bardzo inetresująca postać. Piszę właśnie artykuł o twym ciekawym grobowcu. A co do samego grobowca to uważam, że Grób Aleksandra znajdował się w Aleksandrii dlaczego? powołuje się na starożytnych pisarzy np. Herodiana i Swetoniusza - zajrzyjcie do wspaniałych dzieł tych autorów. Tajemnica jest o tyle wieksza, że nie ma samego grobowca. Ten grobowiec to musiałobyc wielkie Mauzoleum, zagadka jest ciekawa i wymagająca szybkiej odpowiedzi, którą zamierzm przybliżyć i częściowo rozwikłać we własnym artykule, który własnie pisze i wszystkim opublikuję. Znajdą się tam ważne problemy uwczesne i starożytne. O jeszcze coś archeolodzy odkryli Grobowiec w Pelli miejscu narodzin Aleksandra, dla ciekawostki odkryty jest Grób Filipa II ojca Aleksandra w Agaj
Istnieją wątpliwości czy grobowiec w Ajgaj faktycznie zawierał prochy Filipa II.
Co do grobu Alexa to oczywiście wszystko wskazuje na Aleksandrię. Niestety miasto to rozbudowjąc się na początku ubiegłego wieku pogrzebało na zawsze wiele wspaniałych zabytków starożytności. Pozostaje nadzieja że gdzieś pod wodą lub pod dzisiejszymi blokowiskami miasta zostanie znaleziony ślad po grobowcu. Wybrzeża zostały dość dobrze przebadane przez ekipę francuską i na ten temat nie było ani słowa...
Spotkałem się także z taką opinią. Grobowiec Alexa stał się częścią jednej z nekropolii muzułmanskich ( raczej jako pod nią). To szanse prowadzenia poszukiwan w takich miejscach chyba równają się 0.
Profesor Karol Myśliwiec przypuszcza gdzie mógł się znajdować jeden z pierwszych grobów Aleksandra Wielkiego ( zanim jego ciało została przewiezione do Aleksandrii. Wg profesora była to Sakkara. ( polscy naukowcy prowadzą tam badania)
odbiegając od tematu, od 100 lat poszukiwany jest także grób Imhotepa
pozdrawiam
Ja uważam, że grób Aleksandra jest w Aleksandrii, a pozostaje nie odkryty, dlatego, że antyczna część miasta z latarnią na Faros, została zalana. Dzisiaj znane są tylko części antycznego miasta, które zostały zalane.
chyba nie zalane
Nie wiem o co koledze chodzi, kolega chyba nie słyszał o tym jakich ciekawych odkryć dokonuje się na terenach obecnie zalanych przez morze a w starożytności będących n.p.m.
sorry źle przeczytałem
ja jestem grekiem i mam prawo do bledow
ja mam inna teorie , ALEXANDER WIELKI znajduje sie w wenecji na miejscu sw. marka , ukradli go kupcy weneccy .do dzisiaj watykan nie wydaje zgody na badania .
Ja uważam że jednak nie uda znaleśc się miejsca spoczynku Alexandra Wielkiego . Był on wielkim człowiekiem owiany wspaniałą historią, nieskończonymi mitami. Nikt tak naprawde dobrze go nieznał, pozostawał zagadką samą w sobie, i tak będzie również z jego Grobowcem ... Zagadka po wsze czasy
Trudna sprawa
Już w V w. Teodoret z Cyru pytał " Kto zna grób Aleksandra?"
Czy przypadkiem Kleopatra nie wyjeła z grobowca Aleksandra jego miecza i nie podarowała go Cezarowi? To było w jakiejś hollywoodzkiej superprodukcji
W kwestii tego, że już w I w ne rozgrzebano grobowiec który bez wątpliwości znajdował sie w Aleksandrii świadczy Swetoniusz Tranquilus w Żywotach Cesarów.
W "Boskim Auguście" rozdział 18 pisze, że August kazał sobie pokazac caiło Aleksandra wydobyte z grobowca ("Per idem tempus conditorium et corpus Magni Alexandria, cum prolatum et penetrali subiecisset oculis, corona aurea imposita ac floribus aspersis veneratus est,")vide: http://www.thelatinlibrary.com/suetonius/suet.aug.html
W "Kaliguli' rozdział 52 pisze, że Kaligula nosił pancerz Alexandra Wlk wydobyty z jego grobowca. "interdum et Magni Alexandri thoracem repetitum e conditorio eius. " (vide http://www.thelatinlibrary.com/suetonius/suet.cal.html#52)
**PS**Nie ukrywam, że prowadze dośc ożywione prace mające zaowocować odnalezieniem grobu Alexandra i laurem nieśmiertelnej chwały dla poslkiej archeologii. Już nawet poczyniłem pierwszy krok - kupiłem mocną łopatę.
Kiedyś,oglądając program bodajże BBC , usłyszałem teorię jakoby zwłoki Aleksandra miały znajdować się w Bagdadzie. Dlaczego, z jakiej przyczyny, niestety nie pamiętam
[B]A mam pytanie, czy możliwe jest żeby grobowiec Aleksandra był w Babilonie, bo to tam zmarł w 323 r. p.n.e.? Zresztą Babilon był dla niego tak wspaniały, że planował dać mu status stolicy jego uniwersalnej monarchii.
Mi się wydaje, że najprawdopodobniej Aleksandra pochowano w Egipcie. Owszem zmarł w Babilonie, ale został przeniesiony przez Ptolemeusza do Memfis i złożony w grobowcu w Aleksandrii...
Grecy nie chowali zmarłych ale palili ciała z monetami dla przewoźnika Jeżeli istnieje grobowiec to zawiera prochy i dużo DUŻO złota Imperium Aleksandra gromadziło niezliczone skarby i raczej zostały świetnie ukryte gdzieś gdzie nikt nie będzie szukał .
Problemem jest, ze duża część antycznej Aleksandrii znajduje się dzisiaj pod wodą.
Gorąco polecam napisaną na ten temat publikację: Nawotka K., Śmierć i grób Aleksandra Wielkiego, Poznań 2005
Było zabalsamowane i wieziono je w szpec-powozie, budowanym przez jakieś 2 lata...
zgadzam się, że musiała to być Aleksandria w Egipcie. kolejnym źródłem dowodzącym są zapiski Strabona: "Inną częścią pałacu [królewskiego] jest tak zwana Sema, w której były złożone sarkofagi królów, między innymi także Aleksandra [...]". niektóre mapy Aleksandrii wskazują nawet dokładne jej położenie. palenie zwłok rzeczywiście było zwyczajem greckim, ale Aleksander został najprawdopodobniej zabalsamowany. epoka hellenistyczna to przecież mieszanka kultur wschodnich i greckiej, więc myślę, że to dopuszczalne, tym bardziej, że ciało Aleksandra było niezwykle cenne w czasie przepychanek diadochów o władzę.
Ciało Aleksandra mogło zostać zabalsamowane poniewarz zmarł w Babilonie w którym nie znano greckich obyczajów. jest wiele teorio grobowcu najlepszym rozwiązaniem na mój rozum jest nałożenie mapy starożytnej Aleksandrii na mape współczesnej. Lecz pamiętajcie Aleksandria nie była jedna. Mam 15 lat ale jestem wielkim pasjonatem. Było wiele miast założonych przez Alexa spójżcie tylko na mape po jego podbojach
Mój post przerwie ciąg spójnych i powiązanych ze sobą wypowiedzi poprzedników, ale będzie dotyczył tematu. Historia jest trochę zabawna, no ale... Otóż mój kolega, którego chciałbym z tego miejsca pozdrowić (niczym Włodek Lubański swojego serdecznego przyjaciela, Mortena Olsena), założył się kiedyś ze mną, że on odnajdzie grobowiec Aleksandra (czemu w temacie przez x?). O wódkę się założył. Powiedziałem mu, że już wielu szukało i jakoś... no nie znaleźli. On jednak się nie zrażał (w końcu zawsze ktoś jest pierwszy przy odkryciach) i trwał przy swoim postanowieniu.
Ciągle czekam. Na razie jeszcze do Egiptu nie wyjechał, ale może w wakacje... Może, jeśli ma znaleźć, to lepiej już niech stracę tę flaszkę, wielu naukowców, archeologów i pasjonatów historii by się zrzuciło na ten zakup, gdyby się okazało, że to on miałby być odkrywcą miejsca spoczynku wielkiego króla Macedończyków.
Ja słyszałem że przez wiele stuleciu za miejsce spoczynku Aleksandra uważano meczet Nebi Daniel.
Grobowiec greckiego wodza z pewnością musi być doskonale ukryty jego wodzowie musieli o to zadbać a tradycja kazała spalić ciało bez duszy, pewnie tak się stało, w tym okresie trwały wojny diadochów i złoto czy kosztowności pewnie zagarnęli diadochowie. To każe mi sądzić że grobowiec jest niepozornych rozmiarów bez skarbów ale zawiera urnę z prochami wielkiego zdobywcy a jego zamaskowanie jest doskonałe.
Jeśli idzie o obrządek pogrzebowy, starożytni Grecy stosowali zarówno kremację, jak i inhumację, nie będąc w tym zresztą wyjątkiem.
O grobie Aleksandra krótko, lecz treściwie wypowiedział się ongiś ś.p. prof. Kazimierz Michałowski w dodatku "Tajemnica grobu Aleksandra Wielkiego" do świetnej powieści biograficznej Maurice`a Drouona "Aleksander Wielki", Wyd. Literackie Kraków 1976, s. 340 - 346.
Ja jestem jednak myśli że grobowiec Aleksandra Macedońskiego jest gdzieś w egipcie.
Ptolemeusz I Soter zabrał ciało zabalsamowane do egiptu. Podobno jakaś doktor Liana Souvaltzi odnalazła gdzieś w Oazie Siwa jego grób...
Edycja postu.
Proszę nie używać w całym tekście postu kolorowej czcionki - tylko w sytuacjach gdy chce się coś podkreślić.
Moderator
Przed laty prof. Michałowski sugerował, że pierwszym miejscem pochówku Aleksandra w Egipcie miało być Serapeum w Sakkara, konkretnie miejsce przy dromosie. Rzekomo jedynie taka funkcja wykopanego zespołu charakterystycznych rzeźb hellenistycznych usytuowanych na exedrze (półkolistym podmurowaniu) mogła tłumaczyć ich obecność. Prof. pisał też, że niektóre źródła starożytne pozwalają domyślać się pierwotnego pochówku w Memfis. Dopiero po wykończeniu okazałego grobowca w Aleksandrii Ptolemeusz II przeniósł zwłoki do nowej stolicy. Obecna Aleksandria została wybudowana w XIX w. przez Mohameda Alego na ruinach starożytnej a jej część jest obecnie pod wodą - stąd widoki na odnalezienie grobowca są mizerne. Zastrzegam, że znam tylko starszą literaturę w tej sprawie (do lat 1970-ych).
Już niedługo otwarty zostanie grobowiec w Amfipolis (circa 100 km na wschód o Salonik). Oczekuje się, że znacznie bardziej okazały, niż groby w Werginie. Otacza go nieznany nigdzie indziej przy grobowcach Macedonii wielki mur, o 498 m długości, podkreślający szczególne znaczenie pochowanych tam osób. Jak to szczególne ? Czyli większe od grobowca Filipa II ? Grób nie wygląda na splądrowany. Niebawem zobaczymy co kryje. Grecka prasa/TV już każdego tygodnia informują o postępie prac. Ostatnio, jak określono to "zapewne w przededniu wielkich wydarzeń" wizytował wykopki premier Grecji, specjalnie zaproszony tam przez kierujących wykopaliskami naukowców. ... (a potrzebny jest dalszy sponsoring badań ). Archeolodzy... nie spieszą się. Mamy tu kryzys w Grecji, bezrobocie... pracę należy szanować !
==============
OK, dopiszę conieco...
Otóż Grecy są baaaaaardzo ostrożni w materii "czy jest to grób Alexsandra Wielkiego osobiście ?". Natomiast dość mocno oczekują że może chodzić o jego zamordowanych bliskich - żonę i syna. Wzgórze "podejrzewane jest" o coś fajnego już od kilku dziesięcioleci. Ktoś już tam kopał, w poprzednim pokoleniu, potem brakło przydziału funduszy, finansowała jedynie gmina, a dopiero w 2012 roku odkopano ten niesamowity mur, okalający grób. W 2013 roku znalazły się fundusze na wykup danych działek z rąk osób prywatnych. A teraz zaproszono samego premiera (zresztą dawniejszego Ministra Kultury i "otwórcę" nowego Muzeum Akropolu, podkreślając, że to w przededniu. Premier powtórzył przed kamerami owo przedednie (czy też ów przeddzień ? - jak to jest po polsku ?).
Teraz pasjonują się już wszyscy odsłanianiem kolejnych części ciała lwa lewego, lwa prawego... A że lwy są bez głów, w blogowych sajtach padają złośliwe propozycje by co wybitniejsi z działaczy politycznych Republiki Jedynej Prawdziwej Macedonii, poumieszczali w tych miejscach swoje własne, słowiańsko-macedońskie głowy... Dwa lwy stoją na murku... strzegą go ! ... gdyż ten murek to może być zabudowane wejście do grobowca... - pracę trzeba szanować - greckie kanały tv mają nareszcie newsy sezonu wakacyjnego, fajniejsze niż Gaza, Donieck, sankcje... Archeolodzy usuwają materiał w maksymalnym tempie jeden kamień na dobę... przy czym znajdują zatrudnienie całe tłumy ludzi, z ochroniarzami włącznie. Tyle dniówek do wzięcia ! Ach !
Ale to chyba już niedługo ?
Jest w tym element jasno widocznego niewiadomego. Oto gdyby w grobie NA PEWNO miało znaleźć się coś extra wspaniałego, otwarto by go szybciej, gdyż wtedy i tak spłynęłyby następne fundusze. Ale co jeśli nic ? Albo jeśli obrabowane ? Ale to i tak pozostaną wtedy jakieś freski... W każdym razie, idea to w kryzysie nadrzędna, wartość najwyższa czyli miejsca pracy, dniówki - te są ! Czyli pracę trzeba szanować ! - Czy Mod obetnie za offtopic ?
===============
News: Minister kultury właśnie potwierdził, że do poznania grobowca pozostały już tylko tygodnie.
A czy jest możliwość, aby grobowiec Aleksandra znajdował się w Grecji w jego ojczyźnie?
Warto odświeżyć tak zacny temat .
Polecam poniższy artykuł: http://www.rp.pl/Rzecz-o-historii/309229917-Gdzie-jest-grobowiec-Aleksandra-Wielkiego.html#ap-3
Autor podaje, że ostatni raz grobowiec Aleksandra został odwiedzony przez angielskiego poetę i podróżnika Georgea Sandy'sa w 1611 r.
Interesuje mnie jedna kwestia, czy francuscy uczeni, którzy przybyli do Egiptu wraz z wyprawą Napoleona szukali grobowca Aleksandra? Czy cokolwiek w tej sprawie ustalili?
Może kogoś zainteresuje link do programu dotyczącego grobu Aleksandra.
https://www.youtube.com/watch?v=ynSZto-DPbo
Z tego programu wynika, że ostatnia wzmianka o grobowcu Aleksandra pochodzi z 392 r n.e. Później ślad się urywa. Pojawia się także ciekawa hipoteza dotycząca tego w chwili gdy z kart historii znikają wzmianki o grobie Aleksandra to w mniej więcej w tym samym czasie pojawiają się wzmianki o grobie św. Marka. Rzekomo oba grobowce mają znajdować się w tym samym miejscu.
Tak się zastanawiam, dlaczego Aleksander został zmumifikowany a nie spalony?
Przecież wszyscy Grecy i Macedonczycy kończyli na stosie z obolem dla Charona i chlebem z miodem dla Cerbera.
Ba! Stos pogrzebowy Hefajstiona miał być większy niż niektóre zikkuraty, a jednak Aleksander został zmumifikowany.
Dlaczego?
Ale czy to nie było czasem tak, że do Egiptu cialo Aleksandra porwał Ptolemeusz?
© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)