Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ SZTUKA NOWOCZESNA _ Motyw snu

Napisany przez: loveeely 15/01/2013, 15:35

Witam,
poszukuję obrazów do prezentacji maturalnej, mam omówić funkcjonowanie motywu snu. Problem polega na tym, że mam do wyboru tylko dwie epoki.
Wybrałam romantyzm i pozytywizm i o ile z romantyzmem nie było żadnego problemu, z pozytywizmem już tak.

Czy ktoś byłby w stanie podać 2 obrazy z pozytywizmu przedstawiające motyw snu? Brałam juz pod uwagę obraz "Sen na jawie" Rosetti.

Ewentualnie gdyby ktoś znał jakieś obrazy z baroku przedstawiające ten motyw (oprócz "Jacob's dream" Josepe de Ribera).
Bardzo proszę o pomoc! sad.gif

Napisany przez: elchullogrande 15/01/2013, 17:11

Tenże motyw snu zawiera przedstawienie marzeń sennych, czy śpiące osoby też się mieszczą?

Napisany przez: krakowiak 16/01/2013, 9:13

Ciężko znaleźć coś takiego co odpowiadałoby duchowi pozytywizmu. Jedyne co mi przychodzi na myśl to malowidła według projektu Matejki dla Politechniki w Lwowie przedstawiajace rózne gałezie przemysłu.
Niektóre jak np. alegoria koleji - w postaci dziecka ciągnącego po torach platformę z obłapiająca się parę, czemu przygląda się siejący na polu rolnik, a w tle widać dymiące kominy - są tak surrealistyczne, że można je śmialo uznać za sen. A na dodatek to pozytywizm w najczystszej formie. smile.gif

http://www.lwow.com.pl/brama/politechnika/politechnika.html

Napisany przez: loveeely 16/01/2013, 20:51

QUOTE(elchullogrande @ 15/01/2013, 17:11)
Tenże motyw snu zawiera przedstawienie marzeń sennych, czy śpiące osoby też się mieszczą?
*



Właściwie wydaje mi się, że chodzi głównie o śpiące osoby, a właściwie o to jak przedstawiano sen. Dokładnie temat brzmi: "Opierając się na wybranych przykładach, omów funkcjonowanie motywu snu w literaturze i sztuce dwóch epok."

Napisany przez: loveeely 16/01/2013, 20:51

QUOTE(krakowiak @ 16/01/2013, 9:13)
Ciężko znaleźć coś takiego co odpowiadałoby duchowi pozytywizmu. Jedyne co mi przychodzi na myśl to malowidła według projektu Matejki dla Politechniki w Lwowie przedstawiajace rózne gałezie przemysłu.
Niektóre jak np. alegoria koleji - w postaci dziecka ciągnącego po torach platformę z obłapiająca się parę, czemu przygląda się siejący na polu rolnik, a w tle widać dymiące kominy - są tak surrealistyczne, że można je śmialo uznać za sen. A na dodatek to pozytywizm w najczystszej formie. smile.gif

http://www.lwow.com.pl/brama/politechnika/politechnika.html
*



Skonsultuję z jakimś polonistą czy coś takiego mieści się w temacie. Wielkie dzięki za pomoc! smile.gif

Napisany przez: elchullogrande 17/01/2013, 0:31

Masz np. Gierymskiego "Siesta włoska" http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Gierymski_A/Images/Siesta_wloska.jpg

"Sybirak" Jacka Malczewskiego http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Malczewski_J/Images/Sybirak.jpg

"Śpiąca dziewczynka" Henryka Rodakowskiego http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Rodakowski/Images/Spiaca_dziewczynka.jpg - to jest z 1841, ale on tworzył w Paryżu (choć nie wiem, czy w tym okresie) i można uznać, że to już pozytywizm. Z tym, że obraz (albo rysunek) nie ma żadnych cech typowych dla jakiejś epoki.


Podrzucę Ci jeszcze jakieś prace. Te akurat są zbyt mało wyraziste smile.gif

Napisany przez: balum 17/01/2013, 7:25

Masz tu problem zasadniczy. Nie ma czegoś takiego jak malarstwo pozytywistyczne.

Napisany przez: elchullogrande 17/01/2013, 9:11

QUOTE(balum @ 17/01/2013, 7:25)
Masz tu problem zasadniczy. Nie ma czegoś takiego jak malarstwo pozytywistyczne.
*



Racja, teoretycznie nie ma czegoś takiego, ale przyjęło się uważać malarstwo realistyczne i impresjonistyczne za pozytywistyczny. Bo ten sam okres czasu. I niektóre przypadki malarstwa realistycznego można podciągnąć pod nurt filozofii pozytywistycznej. No i nie zapominajmy, że to w końcu na maturę z języka polskiego, a więc porzućmy wszelką zdroworozsądkowość. W końcu kilka lat temu na maturze pisemnej trzeba było opisać sen Izabeli, a w podanym fragmencie "Lalki" Izabela nie spała. CKE argumentowała, że uczniowie mogli przecież założyć, że jednak spała. Tak samo muszą zakładać, że istnieje coś takiego, jak malarstwo pozytywistyczne.

Napisany przez: balum 17/01/2013, 9:57

QUOTE
przyjęło się uważać malarstwo realistyczne i impresjonistyczne za pozytywistyczny. Bo ten sam okres czasu.

Z koincydencji czasowej nie wynika tu nijak koincydencja stylistyczna.
QUOTE
I niektóre przypadki malarstwa realistycznego można podciągnąć pod nurt filozofii pozytywistycznej.

Śmiała teoria.
QUOTE
No i nie zapominajmy, że to w końcu na maturę z języka polskiego, a więc porzućmy wszelką zdroworozsądkowość.

?? Matura to szaleństwo?
QUOTE
Tak samo muszą zakładać, że istnieje coś takiego, jak malarstwo pozytywistyczne.

To pewnie jest tez muzyka pozytywistyczna, filozofia gotycka i literatura kubistyczna?

Napisany przez: lancelot 17/01/2013, 10:00

QUOTE
ale przyjęło się uważać malarstwo realistyczne i impresjonistyczne za pozytywistyczny.
Gdzie się przyjęło?

Napisany przez: loveeely 17/01/2013, 20:23

QUOTE(balum @ 17/01/2013, 9:57)
QUOTE
przyjęło się uważać malarstwo realistyczne i impresjonistyczne za pozytywistyczny. Bo ten sam okres czasu.

Z koincydencji czasowej nie wynika tu nijak koincydencja stylistyczna.
QUOTE
I niektóre przypadki malarstwa realistycznego można podciągnąć pod nurt filozofii pozytywistycznej.

Śmiała teoria.


Z punktu widzenia nauki w liceum elchullogrande ma rację wink.gif Raelizm i naturalizm to nurty literatury i sztuki z XIX i XX wieku charakterystyczne dla pozytywizmu. Są to właśnie części całej ideologii pozytywizmu, więc też i malarstwa. Nawet jeżeli w sztuce nie ma wyodrębnionego takiego okresu, to chodzi właśnie o to. Dlatego z punktu widzenia szkoły średniej malarstwo realistyczne śmiało można "podciągnąć pod nurt" pozytywizmu.
Impresjonizm jest już jednak zaliczany do modernizmu/Młodej Polski, nie do pozytywizmu.

Jeśli chodzi o sztukę to matura jest szaleństwem, zwłaszcza, że w lekcje polskiego skupiają się na literaturze, nie na sztuce, a wiele obrazów ciężko w ogóle scharakteryzować i dopasować, zwłaszcza gdy OBRAZ musi odpowiadać epoce LITERACKIEJ. Niestety matura z polskiego jest szaleństwem również pod innymi względami.

Oczywiście wiadomo, że daty graniczne okresów sztuki i literatury nie zawsze kompletnie się pokrywają, nie wspominając już o fakcie, że nurtów w sztuce jest więcej. Dlatego nie widzę powodu by tak ironizować. wink.gif
Mamy w końcu do czynienia z maturą, gdzie jak wspomniałam takie rzeczy są na porządku dziennym.

Napisany przez: loveeely 17/01/2013, 20:43

QUOTE(elchullogrande @ 17/01/2013, 0:31)
Masz np. Gierymskiego "Siesta włoska" http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Gierymski_A/Images/Siesta_wloska.jpg

"Sybirak" Jacka Malczewskiego http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Malczewski_J/Images/Sybirak.jpg

"Śpiąca dziewczynka" Henryka Rodakowskiego http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Rodakowski/Images/Spiaca_dziewczynka.jpg - to jest z 1841, ale on tworzył  w Paryżu (choć nie wiem, czy w tym okresie) i można uznać, że to już pozytywizm. Z tym, że obraz (albo rysunek) nie ma żadnych cech typowych dla jakiejś epoki.


Podrzucę Ci jeszcze jakieś prace. Te akurat są zbyt mało wyraziste smile.gif
*



Och, dzieki wielkie! smile.gif
Gierymski by sie nadał aczkolwiek muszę skonsultować czy obraz w 100% pasuje do tego tematu (mnie wydaje się, że tak, ale ja wiem czy wg egzaminatorów też tak jest?)
Podobnie z Malczewskim, bo chociaż jego malarstwo jest dosyć zróżnicowane to ogólnie jest malarzem zaliczonym do Młodej Polski (wg mojej książki od polskiego, z którą nie będę się spierać jeśli chodzi o maturę wink.gif ). Rodakowski natomiast wg internetu jest jednak zaliczony do romantyzmu, dlatego w sumie muszę wszystko skonsultować.
Dlatego byłabym w sumie wdzięczna za jeszcze jakieś przykłady (skoro obiecujesz smile.gif ).
W każdym razie, jestem już bardzo wdzięczna za podanie tych tytułów!

Napisany przez: elchullogrande 17/01/2013, 21:08

QUOTE(balum @ 17/01/2013, 9:57)
QUOTE
przyjęło się uważać malarstwo realistyczne i impresjonistyczne za pozytywistyczny. Bo ten sam okres czasu.

Z koincydencji czasowej nie wynika tu nijak koincydencja stylistyczna.
QUOTE
I niektóre przypadki malarstwa realistycznego można podciągnąć pod nurt filozofii pozytywistycznej.

Śmiała teoria.
QUOTE
No i nie zapominajmy, że to w końcu na maturę z języka polskiego, a więc porzućmy wszelką zdroworozsądkowość.

?? Matura to szaleństwo?
QUOTE
Tak samo muszą zakładać, że istnieje coś takiego, jak malarstwo pozytywistyczne.

To pewnie jest tez muzyka pozytywistyczna, filozofia gotycka i literatura kubistyczna?
*



Absolutnie nie wynika! Ja o tym wiem. Wiem też, że uznanie malarstwa realistycznego za pozytywistyczne jest śmiałym posunięciem. Bo co, uznać, że obraz robotników to pozytywizm, bo robotników pokazuje? Mocno naciągane. Ale proszę - jest dostępny na maturę temat o malarstwie pozytywistycznym. Dlaczego? Skąd to wzięli? Nie wiadomo, musimy więc kombinować. I proszę - w podręcznikach można przeczytać, ze malarstwo realistyczne to pozytywizm! I maturzyści muszą się pod to podporządkować. Tak, matura z języka polskiego to szaleństwo. Jak inaczej nazwać tematy matury ustnej, które albo nie pokrywają się z rzeczywistością, albo nie pozwalają na większą inwencję, zadania polegające na analizie obrazów, gdy obraz jest kiepską czarno-białą kopią, na której nic nie widać? Zgodnie z ideologią autorów programów nauczania, to pewnie istnieje i kino romantyczne, bo przecież sfilmowano "Pana Tadeusza". Tak niestety jest, sytuacja w szkołach jest lekko patologiczna, ale to nie moja wina. Ja tylko pomagam jak mogę osobie, która prosi o pomoc.


Panie Lancelocie, gdzie się przyjęło? W naszych szkołach. No bo proszę, skoro każą przedstawić malarstwo pozytywistyczne, to co Pan pod to podciągnie? Te dwa style się rozwijały wówczas, gdy w literaturze i filozofii dominowała myśl pozytywistyczna. Naprawdę, bardzo was przepraszam za to, co napisałem, ale nie jest moją winą, że szkoły każą wymyślić coś, co raczej nie istnieje.

Chciałbym jeszcze bardzo prosić, żeby przeczytali Panowie to, co pisałem wyżej o zadaniu z Izabelą Łęcką, które opisywałem. Skoro na maturze kazali analizować sen kobiety na podstawie danego fragmentu i dano fragment, w którym ona nie śpi i CKE zdziwiona, że ktoś ma pretensje i stwierdza, że uczniowie mogli założyć, że śpi, to naprawdę nie mamy do czynienia z normalną sytuacją.

Napisany przez: elchullogrande 17/01/2013, 21:17

QUOTE(loveeely @ 17/01/2013, 20:43)
QUOTE(elchullogrande @ 17/01/2013, 0:31)
Masz np. Gierymskiego "Siesta włoska" http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Gierymski_A/Images/Siesta_wloska.jpg

"Sybirak" Jacka Malczewskiego http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Malczewski_J/Images/Sybirak.jpg

"Śpiąca dziewczynka" Henryka Rodakowskiego http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Rodakowski/Images/Spiaca_dziewczynka.jpg - to jest z 1841, ale on tworzył  w Paryżu (choć nie wiem, czy w tym okresie) i można uznać, że to już pozytywizm. Z tym, że obraz (albo rysunek) nie ma żadnych cech typowych dla jakiejś epoki.


Podrzucę Ci jeszcze jakieś prace. Te akurat są zbyt mało wyraziste smile.gif
*



Och, dzieki wielkie! smile.gif
Gierymski by sie nadał aczkolwiek muszę skonsultować czy obraz w 100% pasuje do tego tematu (mnie wydaje się, że tak, ale ja wiem czy wg egzaminatorów też tak jest?)
Podobnie z Malczewskim, bo chociaż jego malarstwo jest dosyć zróżnicowane to ogólnie jest malarzem zaliczonym do Młodej Polski (wg mojej książki od polskiego, z którą nie będę się spierać jeśli chodzi o maturę wink.gif ). Rodakowski natomiast wg internetu jest jednak zaliczony do romantyzmu, dlatego w sumie muszę wszystko skonsultować.
Dlatego byłabym w sumie wdzięczna za jeszcze jakieś przykłady (skoro obiecujesz smile.gif ).
W każdym razie, jestem już bardzo wdzięczna za podanie tych tytułów!
*




Nie no, Rodakowski jest jednak w opracowaniach licealnych przedstawiany jako pozytywista, mieszkał i pracował we Francji, a tam się wcześniej ta epoka zaczęła, co do malarstwa, to za pozytywistyczne podaje się czasami te z okresu 1850-1890, dlatego podałem taki obraz Malczewskiego, który mieści się w tej cezurze czasowej.




Tak, wiem, jak tak można, kto to widział, skąd ja wziąłem te daty, głupi jestem, nie znam się na malarstwie, jestem winny złej sytuacji w szkolnictwie.

Napisany przez: teemem 17/01/2013, 21:24

QUOTE(elchullogrande @ 17/01/2013, 22:08)
malarstwo realistyczne to pozytywizm

To socrealistyczne pewnie też.
Jest taki znany plakat ze śpiącym bumelantem, w antyalkoholowych coś się pewnie znajdzie.
Jeżeli nauczyciele mają poczucie humoru, to w prezentacji mógłby być odrębny rozdział.

Jak tu się wkleja jpg-a?

http://propaganda-prlu.bartlomiejspeth.com/propaganda-prl/tu-spoczywa-bumelant/
http://propaganda-prlu.bartlomiejspeth.com/propaganda-prl/przestan-pic/

Napisany przez: elchullogrande 17/01/2013, 21:30

QUOTE(teemem @ 17/01/2013, 21:24)
QUOTE(elchullogrande @ 17/01/2013, 22:08)
malarstwo realistyczne to pozytywizm

To socrealistycznie pewnie też.
Jest taki znany plakat ze śpiącym bumelantem, w antyalkoholowych coś się pewnie znajdzie.
Jeżeli nauczyciele mają poczucie humoru, to w prezentacji mógłby być odrębny rozdział.

Jak tu się wkleja jpg-a?
*




Zacytowanie z mojej wypowiedzi samych słów "malarstwo realistyczne to pozytywizm" wygląda tak, jakby to były moje słowa, a ja tak nie stwierdzałem. Socrealistyczne pewnie nie. Realistyczne uznano za pozytywistyczne, bo się czasowo pokrywa. I tyle. I nie wiadomo, kogo się ma w komisji, więc lepiej nie liczyć na poczucie humoru.

Nie wkleja się chyba biggrin.gif Ja od kilku dni próbuję i nic. Nawet pisałem w tej sprawie do redakcji. Nic nie odpisano confused1.gif

Napisany przez: teemem 17/01/2013, 22:01

QUOTE(loveeely @ 17/01/2013, 21:23)
malarstwo realistyczne śmiało można "podciągnąć pod nurt" pozytywizmu

Komentarz miał być do tej frazy, pomyliłem autorów.
sad.gif
Sorry, Elchullogrande.

Napisany przez: elchullogrande 17/01/2013, 22:25

Spoko.

Napisany przez: elchullogrande 17/01/2013, 23:44

Gustave Courbet "Reclining Woman" (Jak nie jestem pewny tytułu polskiego, to daję oryginalny, bądź angielski) http://www.artinthepicture.com/artists/Gustave_Courbet/l-Reclining-Woman.jpg
ten sam: http://www.artinthepicture.com/paintings/Gustave_Courbet/The-Sleepers/

I dla żartu uznałbym, że na obrazie "Pochodzenie świata" kobieta śpi i też dołączył biggrin.gif

John William Waterhouse "Sen i jego przyrodni brat Śmierć" http://www.wikipaintings.org/en/john-william-waterhouse/sleep-and-his-half-brother-death-1874 Jest to obraz, który nie tylko przedstawia śpiące postaci, ale też uosobienie snu - Hypnosa. Dlatego warto wziąć ten obraz pod uwagę.

John Everett Millais "Sleeping" http://hoocher.com/John_Everett_Millais/Millais_Sir_John_Everett_Sleeping.jpg

Jak będzie trzeba, to podam więcej. Choć wydaje mi się, że te obrazy z filozofią pozytywistyczną mogą mieć bardzo mało wspólnego. No, ale chronologicznie się mniej więcej zgadza...


Napisany przez: loveeely 18/01/2013, 22:41

QUOTE(elchullogrande @ 17/01/2013, 21:17)
Tak, wiem, jak tak można, kto to widział, skąd ja wziąłem te daty, głupi jestem, nie znam się na malarstwie, jestem winny złej sytuacji w szkolnictwie.
*



Nie chciałam urazić, czy coś, po prostu mówię jak mój obecny, jedyny słuszny w mojej szkole podręcznik podaje i że w związku z tym moja polonistka może to odrzucić. (Tak, wtrąca się do naszych prac...)
Tym bardziej nie mówię, że się nie znasz. Jeżeli coś Cię uraziło to przepraszam.

Napisany przez: elchullogrande 18/01/2013, 22:51

QUOTE(loveeely @ 18/01/2013, 22:41)
QUOTE(elchullogrande @ 17/01/2013, 21:17)
Tak, wiem, jak tak można, kto to widział, skąd ja wziąłem te daty, głupi jestem, nie znam się na malarstwie, jestem winny złej sytuacji w szkolnictwie.
*



Nie chciałam urazić, czy coś, po prostu mówię jak mój obecny, jedyny słuszny w mojej szkole podręcznik podaje i że w związku z tym moja polonistka może to odrzucić. (Tak, wtrąca się do naszych prac...)
Tym bardziej nie mówię, że się nie znasz. Jeżeli coś Cię uraziło to przepraszam.
*




Ej, Ty mnie nie uraziłaś przecież smile.gif Mamy przecież identyczne zdanie w tej kwestii. Ta moja tyrada nie do Ciebie była skierowana:)

Napisany przez: loveeely 18/01/2013, 22:58

QUOTE(teemem @ 17/01/2013, 21:24)
QUOTE(elchullogrande @ 17/01/2013, 22:08)
malarstwo realistyczne to pozytywizm

To socrealistyczne pewnie też.
Jest taki znany plakat ze śpiącym bumelantem, w antyalkoholowych coś się pewnie znajdzie.
Jeżeli nauczyciele mają poczucie humoru, to w prezentacji mógłby być odrębny rozdział.

Jak tu się wkleja jpg-a?
*



To do mojego postu, w którym trochę wyrwane z kontekstu zdanie (przypomnę: "malarstwo realistyczne śmiało można "podciągnąć pod nurt" pozytywizmu"), no cóż, pewnie dlatego, że w literaturze realizm występuje właśnie w pozytywizmie i jest to ideologia tej epoki wink.gif Trochę Ci więc ta gra słów nie wyszła (tłumaczę: socrealizm nie jest nurtem występującym w tejże epoce).
W każdym razie, chyba nie warto tego roztrząsać, gdyż:
a) nie jest to temat tego wątku,
cool.gif chyba nie od dziś wiadomo, że matura z polskiego jest komedią. Dyskusje co do epoki i nurtów potwierdzają tylko, że szkoły z wielką ignorancją traktują malarstwo.

Napisany przez: loveeely 18/01/2013, 23:00

QUOTE(elchullogrande @ 17/01/2013, 23:44)
Gustave Courbet "Reclining Woman" (Jak nie jestem pewny tytułu polskiego, to daję oryginalny, bądź angielski) http://www.artinthepicture.com/artists/Gustave_Courbet/l-Reclining-Woman.jpg
ten sam: http://www.artinthepicture.com/paintings/Gustave_Courbet/The-Sleepers/

I dla żartu uznałbym, że na obrazie "Pochodzenie świata" kobieta śpi i też dołączył biggrin.gif

John William Waterhouse "Sen i jego przyrodni brat Śmierć" http://www.wikipaintings.org/en/john-william-waterhouse/sleep-and-his-half-brother-death-1874 Jest to obraz, który nie tylko przedstawia śpiące postaci, ale też uosobienie snu - Hypnosa. Dlatego warto wziąć ten obraz pod uwagę.

John Everett Millais "Sleeping" http://hoocher.com/John_Everett_Millais/Millais_Sir_John_Everett_Sleeping.jpg


Jak będzie trzeba, to podam więcej. Choć wydaje mi się, że te obrazy z filozofią pozytywistyczną mogą mieć bardzo mało wspólnego. No, ale chronologicznie się mniej więcej zgadza...
*



Dzięki wielgachne elchullogrande! Już się martwiłam że muszę zmieniać temat, ale chyba jednak nie smile.gif

Napisany przez: elchullogrande 18/01/2013, 23:14

Spoko, ale wciąż myślę, że autorzy tematu mogli mieć na myśli przedstawienia marzeń sennych, nie śpiących ludzi. Lepiej się upewnij.

Napisany przez: teemem 19/01/2013, 11:15

QUOTE(loveeely @ 18/01/2013, 23:58)
Trochę Ci więc ta gra słów nie wyszła (tłumaczę: socrealizm nie jest nurtem występującym w tejże epoce).

To był nie tylko dowcip; choć nie ukrywam, że głównie. Wyjaśniam więc, co autor (tzn. teemem) miał na myśli:

1. Zapewne zdaniem Twoich nauczycieli pozytywizm wraz z realizmem zakończył się 28.06.1914 albo jakoś tak. Niemniej w wiki czytam:
Pozytywizm - kierunek w filozofii i literaturze zainicjowany przez Auguste'a Comte'a w połowie XIX wieku (Kurs filozofii pozytywnej) i kontynuowany do czasów współczesnych i dalej pozytywizm we współczesnej postaci nadal jest kojarzony ze światopoglądem naukowym.
Podobnie jest z realizmem - po jego formalnym zakończeniu w dniu zamachu w Sarajewie rolleyes.gif co jakiś czas się czkawką odbija, a to w formie socrealizmu, a to hiperrealizmu (circa połowa lat 70 XX w).
2. Sen bumelanta miał zwrócić uwagę na wieloaspektowość przedmiotowego motywu snu. Może być sen bumelanta czy pijaczka, ale również Jakuba, faraona o krowach, Leszka Czarnego http://lubelskie.regiopedia.pl/zdjecie/sen-leszka-czarnego-116591, Gedymina o wilku czy po prostu artysty, choćby na jawie (tu bym wspomniał "Melancholię" Malczewskiego a nawet "Babie lato" Chełmońskiego).
3. Słowo "sen" oznacza zarówno czynność fizjologiczną, jak i marzenie senne; temat nie precyzuje o jaki aspekt chodzi, wiec ja bym uwzględnił obydwa, na wszelki wypadek wyraźnie je rozdzielając.
Do pierwszego zaliczyłbym śpiące dzieci Wyspiańskiego (najbardziej znany to chyba "Śpiący Staś") i śpiący na etapach sybiracy Malczewskiego. Do drugiego "Melancholię" - Leszek Czarny to niestety nie ta epoka.
4. Sen może jeszcze być wieczny... U Malczewskiego to się jakby przeplata, normalny z wiecznym, te wszystkie Tanathosy i zatrute studnie, "Ellenai". Jeżeli uznasz za wskazane, dasz radę aspekt rozwinąć.

Napisany przez: loveeely 21/01/2013, 23:32

QUOTE(teemem @ 19/01/2013, 11:15)
QUOTE(loveeely @ 18/01/2013, 23:58)
Trochę Ci więc ta gra słów nie wyszła (tłumaczę: socrealizm nie jest nurtem występującym w tejże epoce).

To był nie tylko dowcip; choć nie ukrywam, że głównie. Wyjaśniam więc, co autor (tzn. teemem) miał na myśli:

1. Zapewne zdaniem Twoich nauczycieli pozytywizm wraz z realizmem zakończył się 28.06.1914 albo jakoś tak. Niemniej w wiki czytam:
Pozytywizm - kierunek w filozofii i literaturze zainicjowany przez Auguste'a Comte'a w połowie XIX wieku (Kurs filozofii pozytywnej) i kontynuowany do czasów współczesnych i dalej pozytywizm we współczesnej postaci nadal jest kojarzony ze światopoglądem naukowym.
Podobnie jest z realizmem - po jego formalnym zakończeniu w dniu zamachu w Sarajewie rolleyes.gif co jakiś czas się czkawką odbija, a to w formie socrealizmu, a to hiperrealizmu (circa połowa lat 70 XX w).
2. Sen bumelanta miał zwrócić uwagę na wieloaspektowość przedmiotowego motywu snu. Może być sen bumelanta czy pijaczka, ale również Jakuba, faraona o krowach, Leszka Czarnego http://lubelskie.regiopedia.pl/zdjecie/sen-leszka-czarnego-116591, Gedymina o wilku czy po prostu artysty, choćby na jawie (tu bym wspomniał "Melancholię" Malczewskiego a nawet "Babie lato" Chełmońskiego).
3. Słowo "sen" oznacza zarówno czynność fizjologiczną, jak i marzenie senne; temat nie precyzuje o jaki aspekt chodzi, wiec ja bym uwzględnił obydwa, na wszelki wypadek wyraźnie je rozdzielając.
Do pierwszego zaliczyłbym śpiące dzieci Wyspiańskiego (najbardziej znany to chyba "Śpiący Staś") i śpiący na etapach sybiracy Malczewskiego. Do drugiego "Melancholię" - Leszek Czarny to niestety nie ta epoka.
4. Sen może jeszcze być wieczny... U Malczewskiego to się jakby przeplata, normalny z wiecznym, te wszystkie Tanathosy i zatrute studnie, "Ellenai". Jeżeli uznasz za wskazane, dasz radę aspekt rozwinąć.
*


Proszę Cię, nad precyzją tematu to już się szkoda nawet rozwodzić wink.gif Osobiście nie wiem nawet jak można porównywać epoki w malarstwie i literaturze, skoro się dosyć różnią, a niektóre nawet nie pokrywają wink.gif
W każdym razie, tak mam uwzględniony motyw snu jako marzeń sennych w moich lekturach. Prezentacja ma trwać 15 minut więc i tak nie da się w niej umieścić wszystkiego co by się chciało. Myslałam też o motywie snu jako śmierci. Osobiście uważam, że się nadaje, jednak przejrzałam tematy i jest tam jakiś osobny temat o śmierci. Można wspomnieć ale raczej nie był to główny cel tego tematu. Chociaż w sumie ciężko stwierdzić co autor pytania miał na myśli.


© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)