| |
|
|
 URSUS SA: renesans starej firmy,
| |
|
|
|
|
Informacja jest dziwna: ktoś zdobył markę Ursus, a następnie zawarł wielki kontrakt eksportowy do Etiopii.
Jak już ma kontrakt, to teraz trzeba zdobyć fabrykę, zaprojektować model i zrealizować ten kontrakt.
Wygląda to... dość dziwnie. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Witam!
Zamiast szukac sensacji, pogoglaj. Haslo: POLMOT Warfama.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 23/03/2014, 11:30) Witam! Zamiast szukac sensacji, pogoglaj. Haslo: POLMOT Warfama.
Pytanie: dlaczego 20 lat temu nic się nie opłacało, a teraz się opłaca?
I jak można jednocześnie sprzedawać chińskie traktory Foton i produkować "polskie" Ursusy?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Ursus zebrał zamówienia na elektryczne autobusy za blisko 180 mln zł. Na sam 2018 rok.
Prezes Ursusa, Karol Zarajczyk, pochwalił się najnowszymi danymi dotyczącymi działalności w 2018 roku. Firma zebrała już zamówienia na dostawę elektrycznych autobusów o wartości prawie 180 mln złotych.
Zamówienia dotyczą spółki Ursus Bus, założonej w 2015 roku. 60 proc. udziałów ma w niej Ursus S.A., a pozostałe 40 proc. AMZ-KUTNO S.A. – Zamówienia, które mamy aktualnie zebrane na produkcję autobusów elektrycznych przerosły nasze oczekiwania. Nasza spółka, która jeszcze rok temu była startupem, zebrała zamówienia na przyszły rok o wartości prawie 180 mln zł – powiedział Zarajczyk.
Dodawał, że taka kwota to około 20 proc. przychodów całej Grupy Ursus. – Bardzo nas to cieszy. Program E-Bus Ministerstwa Rozwoju i Ministerstwa Energii wskazuje na to, że zamówień na elektryczne autobusy będzie coraz więcej – tłumaczył prezes spółki.
Ursus i nowe technologie
Zarajczyk zaznaczał też, że Ursus rozpoczął rozmowy z partnerami dotyczące wykorzystania napędu wodorowego w swoich autobusach i samochodach dostawczych:
Prowadzimy z dużymi partnerami kolejne projekty, tym razem dotyczące możliwości wykorzystania wodoru do napędu autobusów. Uważamy, że napędy wodorowe dosyć szybko pojawią się w autobusach komunikacji publicznej i małych samochodach dostawczych, gdzie jeszcze technologia bateryjna jest niewystarczająca dla zapewnienia odpowiedniego zasięgu.
– Już teraz, jako jedyni w Europie mamy autobus hybrydowy długości 12 m, który przeszedł homologację, z napędem elektryczno-wodorowym – podkreślił szef Ursusa.
(PAP)
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Początkiem daleko idących zmian był rok 2011, bo wtedy URSUSA przejął POL-MOT Warfama SA, ale przyniosło to pozytywne efekty. Cieszę się też, że przenieśli produkcję traktorów do Lublina, bo w końcu zaczęło się coś dziać w tym mieście (bo poza tym to same galerie handlowe).
Z autobusami na początku strzelili sobie gola, bo zamówienie dla Warszawy nie było dobrze zrealizowane-wady w produkcie i opóźnienia w produkcji. Spowodowało to, że kolejne zamówienie Warszawa przekazała Solarisowi. Trzeba sobie jednak śmiało powiedzieć, że firma ta rozwija się w ogromnym tempie.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Ursus idzie w elektryczność. "Staniemy w zagranicznych przetargach autobusowych"
Ursus chciałby w tym roku wystartować w kilku przetargach na dostawę autobusów elektrycznych, które będą ogłaszane w państwach Unii Europejskiej - poinformował prezes spółki Karol Zarajczyk. - Liczymy, że w kilku z nich uda nam się wygrać - powiedział.
Przypomniał, że w minionym roku Ursus wygrał "największy przetarg na autobusy elektryczne w Europie, ogłoszony w Zielonej Górze". - Jesteśmy już obecni i rozpoznawalni na polskim rynku. Pora na kolejny krok - ekspansję poza granicami kraju. Zagraniczne podmioty startują w przetargach w Polsce i nierzadko je wygrywają. My również chcemy pozyskiwać klientów w innych państwach członkowskich - dodał.
"Ekologiczna rewolucja ogarnęła całą Europę, a my chcemy być jej częścią"
Jak mówił, firma ma "nowoczesne i sprawdzone konstrukcje, które na pewno spodobają się obywatelom Unii Europejskiej, natomiast technologia oparta na silnikach elektrycznych przyczyni się do poprawy jakości powietrza w wielu aglomeracjach miejskich".
Ursus zebrał już zamówienia na dostawę w 2018 r. elektrycznych autobusów o wartości prawie 180 mln zł. Wszystkie jednak dotyczą dostaw dla odbiorców krajowych. Prezes przyznał, że zebrane zamówienia na produkcję autobusów elektrycznych przerosły oczekiwania spółki.
Dodał, że przychody z produkcji autobusów elektrycznych stanowią już około 20 proc. przychodów grupy Ursus.
Zarajczyk powiedział, że Ursus cały czas inwestuje w rozwój i dopracowanie swoich produktów, oraz w opracowanie nowych rozwiązań.
W ubiegłym roku Ursus wygrał przetargi na dostawę 10 autobusów elektrycznych dla Szczecinka, pięciu dla Katowic, 47 dla Zielonej Góry, 15 trolejbusów dla Lublina, trzech "elektryków" dla Środy Śląskiej i dwóch dla Łomianek.
(BusinessInsiderPL))
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
O jakiej produkcji mówisz? Nie jest tak, że Ursus montuje tureckie traktory dla Afryki? Uzyskiwanie potężnych zamówień w Afryce bez posiadania bazy produkcyjnej sugeruje pozamerytoryczne powody podejmowania decyzji przez afrykańskich decydentów. Jakie są inne przewagi firmy Ursus?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE O jakiej produkcji mówisz?
Ja nic nie mowie. Dla celow informacyjnych wkleilem artykul a to nie oznacza, ze ja cos mowie. Jezeli zadajesz pytania to kieruj je gdzie indziej. Nie do mnie.
Notabene, tresc obydwoch wklejonych przeze mnie artykulow dotyczy produkcji autobusow. O traktorach nie ma ani slowa. W tej sytuacji dobrze byloby gdybys rozpoczal swoje zaangazowanie w tym watku nie od pytan ale od umieszczenia informacji dotyczacej traktorow.
N_S
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
No to ile osob zatrudniała fabryka Ursus w 1988 roku a ile teraz? Ile traktorow produkowala wtedy a ile teraz? Bo od tego uzalezniam ewentualne zachwyty. Biorac jeszcze pod uwage ze 20 lat w miedzyczasie. Mam znajomych z dzielnicy Ursus w Warszawie ktorych rodzice pracowali w tej fabryce -chude to byly lata dla nich i calej dzielnicy.
1988 ??? Ursus z 1988 r. a Ursus Sp.z o.o. AD 2018 to nie to, wiec porownanie ilosci zatrudnienia nic nie daje. A temat watka nie dotyczy traktorow.
N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 7/01/2018, 22:00
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski 3 @ 7/01/2018, 12:44) O jakiej produkcji mówisz? Nie jest tak, że Ursus montuje tureckie traktory dla Afryki? Uzyskiwanie potężnych zamówień w Afryce bez posiadania bazy produkcyjnej sugeruje pozamerytoryczne powody podejmowania decyzji przez afrykańskich decydentów. Jakie są inne przewagi firmy Ursus?
Już tu pisałem, te traktory dla Afryki są z polskich pieniędzy. Kraje afrykańskie dostają pożyczkę (celową ?) od Polski na inwestycje w rolnictwie i chyba nawet tych pieniędzy nie widzą (?), gdyż docelowe przeznaczone one są na produkcję z Polskiej firmy.
Już tu pisałem,
Nic tu nie pisales.
Powtarzam: ten watek nie jest o traktorach.
Wiecej nie bede powtarzac a jak ktos znowu
bedzie traktorzyc to pozegna sie z Forum
na trzy tygodnie.
Moderator N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 7/01/2018, 22:58
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski 3 @ 7/01/2018, 12:44) O jakiej produkcji mówisz? Nie jest tak, że Ursus montuje tureckie traktory dla Afryki? Uzyskiwanie potężnych zamówień w Afryce bez posiadania bazy produkcyjnej sugeruje pozamerytoryczne powody podejmowania decyzji przez afrykańskich decydentów. Jakie są inne przewagi firmy Ursus?
URSUS nie ma rozwiniętej produkcji autobusów i to jest obecnie największym problemem, bo nie ma sensu bić się o zagraniczne kontrakty, skoro nie potrafi się dotrzymać terminów na własnym podwórku. Chyba że URSUS chce obecnie celować w mniejsze zagraniczne kontrakty, aby podołać zadaniu.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 8/01/2018, 9:29
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Już tu pisałem,
Nic tu nie pisales.
Powtarzam: ten watek nie jest o traktorach.
Wiecej nie bede powtarzac a jak ktos znowu
bedzie traktorzyc to pozegna sie z Forum
na trzy tygodnie.
Moderator N_S
No dobrze, temat jest o renesansie firmy Ursus, zatem mówimy o firmie Pol-mot Warfama, producenta przyczep rolniczych która w 2011 roku kupiła głównie znak towarowy i zmieniła swoją nazwę na Ursus. Sama spółka Ursus niemal nic nie produkowała i została sprzedana firmie Pol-mot za symboliczne 1 zł.
http://www.newsweek.pl/biznes/wiadomosci-b...,78581,1,1.html
Aby dokonał się "prawdziwy renesans", spółka Ursus prawdopodobnie dogadała się z rządem RP, by ten udzielił kredytów dla Afryki.
Zaczęło się od Etiopii, w 2013 roku udzielono jej pożyczki na 90 mln dolarów za które Ursus sprzedał tam 3 tyś traktorów.
Następnie 2015 Tanzania, 100 mln $ i 2500 traktorów oraz ostatnio Zambia - 2694 traktorów oraz inny sprzęt rolniczy za 100 mln $.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/...,0,2283289.html
"Umowy mogły być zawarte dzięki wsparciu rządu i programowi Go Africa. De facto to bowiem nie afrykańskie kraje, ale Bank Gospodarstwa Krajowego płacił Ursusowi udzielając pożyczek eksportowych Tanzanii czy Etiopii."
Międzyczasie firma pozyskała pieniądze od inwestorów na GPW (ja również kupowałem prawa do akcji i posiadam kilka tysięcy akcji Ursusa).
Śmiem twierdzić, że głównie dzięki tej "Afryce" Ursus (Pol-Mot Warfama) mógł się tak rozwinąć produkując traktory i prowadząc badania oraz rozwój min. pojazdów elektrycznych i właśnie autobusów.
Swoją drogą, w markecie budowlanym zdziwiłem się ostatnio widząc kosiarkę marku Ursus. 
Ten post był edytowany przez Adiko: 8/01/2018, 22:15
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Jest dążenie do tego, aby zrobić z URSUSA markę innowacyjną. Nic w tym złego, ale kluczową kwestią będzie tu zasięg jaki będzie można przejechać na jednym ładowaniu, a przecież mówimy tu o samochodach dostawczych, w których można się spodziewać większego zużycia prądu niż w autach osobowych. Jak się czyta opinie użytkowników aut elektrycznych, to jest jak ze wszystkim-jedni chwalą, inni odradzają.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Rzuciłem okiem na dostępne na rynku baterie.
Litowo - jonowe najtańsze to ok. 1 złoty za 1 Wh.
Aby było w miarę komfortowo to autko powinno mieć jakieś 40 kWh w "baku". Waga baterii ok. 350 kg.
Jeżeli ktoś używa auta przez 300 dni w roku to może być konieczna wymiana baterii co trzy lata.
Założyłem trwałość wyrażoną ilością cykli ładowanie - rozładowanie = 1000.
Niektórzy producenci twierdzą że ichniejsze produkty mają większą trwałość, ale jak to sprawdzić?.
Niektórzy producenci wprowadzają zmiany w budowie ogniw aby uzyskać np. mniejszy opór wewnętrzny i większą pojemność kosztem trwałości i samorozładowania (tak było w przypadku ogniw niklowo - wodorkowych). Wierzący w teorie spiskowe twierdzą że w ten sposób producenci chronią się przed bezrobociem.
Moc maksymalna Fiata 126p to 17,7 kW.
Więc używając samochodu przez 4 godziny dziennie ze średnią mocą 10 kW zużywam 40 kWh energii za którą zapłacę 25 zł.
Koszt związany z wymianą baterii ok. 40 zł dziennie.
Oczywiście niektórzy twierdzą że baterie są trwalsze ale i tak wychodzi że nie jest to napęd dla przeciętnego Kowalskiego.
Z drugiej strony takie auta to nieco ponad 1 % łącznie z hybrydami a zamożnych ludzi jest więcej, nabywcy się znajdą (tylko nie na tak ubogą wersję którą przedstawiłem powyżej).
Z trzeciej strony lobbyści przekonają rządy aby dopłacać do takich aut z budżetu (czyli z naszych podatków).
A więc zamożni będą jeździli komfortowo kosztem reszty społeczeństwa.
Oczywiście są także inne komercyjnie produkowane akumulatory. Układ siarkowo - sodowy ma szanse być dwa razy tańszy od litowo - jonowych.
Natomiast układy przepływowe są wielokrotnie trwalsze.
Kiedyś zbudowałem akumulator w układzie PbO2 [ H2SO4 ] Cu.
Tutaj miedź jest elektrodą rozpuszczalną.
Uzykałem 20 Wh na kilogram wagi ale z uwagi na rozpuszczalność elektrody miedzianej jej trwałość jest wieczna. I ma bardzo mały opór wewnętrzny co daje możliwość ładowania i rozładowania w kilka minut. No i jest tani jak barszcz.
Niestety w niskich temperaturach poniżej 10 Celsjuszy kompletna klapa. Ponadto ten który zmontowałem miał duże samorozładowanie.
Ale w rejonach gdzie temperatury nie spadają poniżej, lub na halach fabrycznych, układ nie jest chroniony patentem. ma ponad 100 lat. Oczywiście możliwych układów elektrochemicznych jest bardzo dużo i wielu ludzi ciężko pracuje nad nowymi. Samych produkowanych seryjnie jest już także bardzo dużo. Kwestia właściwego doboru. Jednak uważam że dla najbliższej przyszłości tego sektora decydujące będą dopłaty lub ulgi podatkowe.
A tu troszkę historiihttps://www.spidersweb.pl/e/samochody-elekt...storia-powtorka
Ten post był edytowany przez An_Old_Man: 11/01/2018, 11:54
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Sghjwo @ 11/01/2018, 6:37) QUOTE(mobydick1z @ 11/01/2018, 6:39) ale kluczową kwestią będzie tu zasięg jaki będzie można przejechać na jednym ładowaniu, a przecież mówimy tu o samochodach dostawczych, w których można się spodziewać większego zużycia prądu niż w autach osobowych. ale i miejsca na bateriie jest sporo wecej. Autobusy miejskie jakos dzialaja na baterie, wiec taki "dostawczy miejski samochod" nie potrzebuje wiecej energii. Pojazdy elektryczne to dosc przeznie rozwijajaca sie galaz przemyslu. Jednak na inowacje potrzebna jest kasa. Mozna oczywiscie budowac z dostepnych na rynku komponentow, ale zawsze bedzie sie o krok za konkurencja.
Autobusy miejskie poruszają się w ramach zaplanowanych linii tak, aby były w stanie pokonać wyznaczony im dystans. Co innego z pojazdami dostawczymi, których trasy mogą być różne zarówno co do długości jak również kierunków. Rozchodzi się tu np. o możliwość tzw. tankowania na trasie, czyli kłania się rozbudowa stref ładowania. Jak się komuś rozładuje bateria w trasie, to nie zabierze sobie kanistra, żeby nalać trochę prądu na stacji. Ponadto jak piszą tu: http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/a...akupy-ceny.html koszt użytkowania elektryków, przez 10 lat od zakupu, jest wyższy niż w autobusach spalinowych. To niby można zmienić, bo wszystko zalezy od dotacji i ulg. W dalszym ciągu ciekawym rozwiązaniem są trolejbusy, bo na ich podstawie stworzono nową metodę ładowania autobusów poprzez tzw. pantograf. https://www.spidersweb.pl/2014/06/elektryczne-autobusy.html Ale co przydaje się w przypadku autobusów miejskich nie przyda się samochodom.
Ten post był edytowany przez mobydick1z: 14/01/2018, 1:23
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Historia Polski > PO OKRĄGŁYM STOLE - DEMOKRACJA > Przemiany społeczne i gospodarcze
23/03/2014, 11:02
