|
|
Jerzy Janowicz
|
|
|
|
CODE ale jak się chce aby Polacy dorównywali tenisistom z Zachodu, to trzeba im zapewnić takie same warunki, jakie mają ci na Zachodzie. To samo tyczy się innych dyscyplin sportu.
A to właśnie ciekawe, w jaki sposób to państwa zachodnie pomagają tenisistom? W jaki sposób, nie wiem, a pierwsze z brzegu Hiszpania pomogła Rafaeowi Nadalowi? Szwajcaria Federerowi? Serbia Dżokoviciovi?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 9/04/2014, 22:38) CODE ale jak się chce aby Polacy dorównywali tenisistom z Zachodu, to trzeba im zapewnić takie same warunki, jakie mają ci na Zachodzie. To samo tyczy się innych dyscyplin sportu.
A to właśnie ciekawe, w jaki sposób to państwa zachodnie pomagają tenisistom? W jaki sposób, nie wiem, a pierwsze z brzegu Hiszpania pomogła Rafaeowi Nadalowi? Szwajcaria Federerowi? Serbia Dżokoviciovi?
No i sumie ewentualnie co to znaczy, że Serbia czy Szwajcaria pomogła? Bo pomoc może płynąć z jakichś państwowych programów wsparcia ale też z pieniędzy regionalnych czy też od jakichś instytucji. To jest wszystko kasa publiczna no ale jednak jest różnica. A zresztą jakby pieniądze płynęły z jakichś dobrowolnych datków to też można powiedzieć, że Kraj pomógł, nie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziennikarza mi nie szkoda - ale można go było "pojechać" w sposób bardziej wyrafinowany. Poza tym cała ta dyskusja to trochę dorabianie ideologii - Janowicz zwyczajnie nie utrzymał nerwów na wodzy (nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz) i palnął co mu ślina na język przyniosła.
Czynienie z tego wielkiej debaty narodowej o "szopach i perspektywach" pachnie mi sezonem ogórkowym.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 9/04/2014, 22:38) A to właśnie ciekawe, w jaki sposób to państwa zachodnie pomagają tenisistom? W każdym państwie mogą być inne rozwiązania. Dla mnie najważniejsze, żeby były po prostu skuteczne. Jest jeszcze zapewne kwestia osobistego talentu. Tego już pieniędzmi nie zastąpimy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jest jeszcze zapewne kwestia osobistego talentu. Tego już pieniędzmi nie zastąpimy.
Talentu oraz pasji i samozaparcia do rozwoju. Wydaje mi się, że pojęcie talentu jest odrobinę przereklamowane. Tzn. żeby coś osiągnąć w danej dziedzinie trzeba mieć tą wrodzoną predyspozycje do tego ale wciąż trzeba się rozwijać. W sporcie ważna jest też psychika. IMO Janowiczowi brakuje trochę pokory, niestety uwierzył w swoją wielkość, także "dzięki" dziennikarzom. Dlatego teraz następuje sprzeżenie zwrotne i ma do nich uzasadnione pretensje. No bo nie oszukujmy się, polskie dziennikarstwo sportowe ma dość niski poziom, powiedziałbym, że taki nawet tabloidowy. I te durne pytania po porażce "czego zabrakło" itp.
|
|
|
|
|
|
|
|
Byli tacy w przeszlosci ... Gwiazdy tego sportu, z dorobkiem znacznie wiekszym od dorobku tego mlodzienca. A pyskowali niesamowicie. Na przeciwnikow, na sedziow, na dziennikarzy, na widownie, na wszystko. Ilie Nastase, John McEnroe, Jimmy Connors, Bille-Jean King. Mlodzi jestescie wiec nie znacie tego. To wszystko juz bylo - i wierzcie mi, w znacznie lepszym wydaniu.
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Krzysztof M. @ 10/04/2014, 7:18) Dziennikarza mi nie szkoda - ale można go było "pojechać" w sposób bardziej wyrafinowany. Poza tym cała ta dyskusja to trochę dorabianie ideologii - Janowicz zwyczajnie nie utrzymał nerwów na wodzy (nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz) i palnął co mu ślina na język przyniosła. + zapewne frustracja że przegrał 2 mecze z czego jeden z juniorem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Do poczytania - Polskie przekleństwo
podoba mi sie Moderator N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 12/04/2014, 20:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Minelo prawie dwa lata od ostatniego wpisu. Nie slysze dzisiaj wiadomosci o tym tenisiscie. Jak wyglada jego sytuacja w styczniu 2016 ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Net_Skater @ 14/01/2016, 12:42) Minelo prawie dwa lata od ostatniego wpisu. Nie slysze dzisiaj wiadomosci o tym tenisiscie. Jak wyglada jego sytuacja w styczniu 2016 ? Startuje w Australia OPen - w pierwszej rundzie zmierzy sie z rozstawionym z 10. JOhnem Isternem
Odwołał udział w turniejach w Brisbaine i Sydney.
za http://www.przegladsportowy.pl/tenis,janow...7155,1,289.html
|
|
|
|
|
|
|
|
Janowicz odpadł w pierwszej rundzie AO .
|
|
|
|
|
|
|
|
Ze strony se.pl 01.02.2016, godz. 10:36 / aktualizacja 01.02.2016, godz. 10:37
Jerzy Janowicz po niepowodzeniu w Australian Open poleciał w rankingu ATP i był to naprawdę duży spadek. Polski tenisista odpadł już w I rundzie, przegrał 3:6, 6:7(7), 3:6 z Amerykaninem Johnem Isnerem. A rok temu doszedł do III rundy turnieju w Melbourne. Z jego konta zniknęło zatem bardzo dużo punktów. Żaden inny tenisista w TOP-100 rankingu ATP nie zaliczył dziś tak dużego spadku jak łodzianin. Na które miejsce spadł Jerzy Janowicz? Sprawdź! Jerzy Janowicz zajmował 56. miejsce. Ale kiedy skończył się Australian Open, ranking został zaktualizowany i Polak poleciał w dół. Obsunął się o aż 17 miejsc - na 73. pozycję! Sprawdziliśmy, kiedy ostatnio Janowicz był tak nisko. Dawno. Dokładnie 15 października 2012 roku (74. miejsce). Miał wtedy niespełna 22 lata. Za miesiąc miał zaszokować świat, dochodząc do finału turnieju ATP w Paryżu. Na tym nie koniec! Janowicz, który miał ostatnio duże problemy zdrowotne i do Melbourne pojechał nieprzygotowany, teraz znów jest kontuzjowany. Z tego powodu nie zagra w rozpoczynającym się właśnie turnieju ATP w Montpellier. Rok temu łodzianin poradził tam sobie znakomicie. Doszedł do finału, w którym skreczował (wynik 0:3) w pojedyku z Richardem Gasquetem z powodu wysokiej gorączki. Teraz nie obroni wywalczonych rok temu punktów, a to oznacza, że czeka go kolejny duży spadek. Za tydzień Janowicz będzie w rankingu ATP co najwyżej na 96. miejscu! A jeszcze mogą go wyprzedzić inni tenisiści występujący w Montpellier, Sofii czy Quito. Łodzianin może więc wypaść w najbliższej przyszłości poza pierwszą "100"
|
|
|
|
|
|
|
|
Jerzy Janowicz: Jeszcze nigdy nie zostałem tak okradziony z meczu
Jerzy Janowicz przegrał 6:7(7), 4:6 z Guillermo Garcią-Lopezem w I rundzie kwalifikacji do głównej drabinki turnieju ATP World Tour 500 w Wiedniu. Zdaniem Polaka, na jego porażce zaważyły błędy sędziego. Na filmie, który zamieścił na swoim profilu na Instagramie, Jerzy Janowicz ocenił, że sędzia jego sobotniego pojedynku z Guillermo Garcią-Lopezem popełnił co najmniej dwa rażące błędy. W tym jeden przy setbolu w pierwszej partii dla Polaka, kiedy nasz reprezentant zaserwował asa. - Jeszcze nigdy nie zostałem tak okradziony z meczu - mówił Janowicz. - Pierwsza piłka setowa w tie breaku w pierwszej partii. As do środka. Ale wykrzyczany aut. Guillermo już zmieniał stronę - opisywał Polak smutnym głosem. - W drugim secie przy stanie 4:4 as 30 centymetrów, przysięgam, w korcie, Guillermo idzie już do ławki, publiczność klaszcze, cały narożnik pokazuje, że piłka dobra, a sędzia mówi "aut" - Jednak sędzia ma znaczenie - spuentował Janowicz, który ostatecznie przegrał sobotnie spotkanie 6:7(7), 4:6.
Polak również zamieścił wpis, w którym czytamy. "Czasami dobra gra i całe serce zostawione na korcie nie wystarczy. Jak mówi się często, że sędzia wypaczył wynik meczu piłkarskiego, to dzisiaj wypisz wymaluj sędzia zrobił dokładnie to samo. Trudno. Prysznic i myślimy o następnym turnieju."
W niedzielnym finale eliminacji w Wiedniu Garcia-Lopez zagra z Serhijem Stachowskim. Janowicz natomiast zgłosił się do challengera w Eckental, który będzie rozgrywany w dniach 30 października - 5 listopada.
(WP Sport)
|
|
|
|
|
|
|
|
Jerzy Janowicz zniknął z rankingu ATP W najnowszym zestawieniu światowej hierarchii wśród mężczyzn pierwszy jest Serb Novak Djokovic, który wyprzedza Hiszpana Rafaela Nadala i Szwajcara Rogera Federera. Ważniejsza informacja jeśli chodzi o ranking dotyczy w tym tygodniu przede wszystkim tenisa w Polsce. Zniknął z niego Jerzy Janowicz, który po operacji kolana cały czas się rehabilituje i planuje powrót do gry w kolejnym sezonie. Łodzianin przestał być notowany na liście ATP i przy jego nazwisku nie ma już żadnych liczb. Mamy nadzieję, że to się szybko zmieni, a zdrowie Jerzego znów pozwoli mu na występy w zawodowych imprezach. Nasz zawodnik, który właśnie kończy 28 lat, pracuje nad powrotem do dawnej dyspozycji i bardzo chce wrócić na zwycięski szlak. Swój ostatni mecz półfinalista Wimbledonu 2013 rozegrał ponad rok temu...
(Onet)
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|