| |
|
|
 Jesteś Mussolinim, Co robisz?
| |
|
|
|
|
QUOTE(Amras @ 17/12/2021, 23:13) Dlaczego licencji na Panzer IV nie dałoby się załatwić?
A dlaczego nie dostali jej bardziej sprawdzeni sojusznicy niemieccy - Węgrzy czy Finowie? Szczególnie ci pierwsi, którzy mieli swój "przemysł czołgowy" i mieli by gdzie je produkować?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Varyag @ 18/12/2021, 0:33) QUOTE(Amras @ 17/12/2021, 23:13) Dlaczego licencji na Panzer IV nie dałoby się załatwić? A dlaczego nie dostali jej bardziej sprawdzeni sojusznicy niemieccy - Węgrzy czy Finowie? Szczególnie ci pierwsi, którzy mieli swój "przemysł czołgowy" i mieli by gdzie je produkować?
Pytanie, czy węgierski przemysł czołgowy by sobie z Pz.IV poradził? Czeski nie poradził.
Produkcja - montaż - Pz.IV wymagał przeróbki/modrnizacji zakładów. Np. dźwigi/suwnice o nośności nie 15 a 25-30 ton.
Dlatego Czesi tłukli pochodne LT 38 do końca wojny ...
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(TMI Fairy @ 18/12/2021, 2:26) Pz.IV wymagał przeróbki/modrnizacji zakładów. Np. dźwigi/suwnice o nośności nie 15 a 25-30 ton. Dlatego Czesi tłukli pochodne LT 38 do końca wojny ...
A czy Włosi posiadają "moce przerobowe" tego rodzaju? Bo jak nie, to nie ma o czym rozmawiać. I nie dlatego mówię o braku licencji na Pz.IV, "żeby było nie tak jak OTL", tylko że po prostu "zboże nie wzejdzie, bo nie ma po temu warunków":) To co prawda dział zabaw, ale jednak nie fantastyki.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Telesforus @ 17/12/2021, 17:45) Dodam lepsze podwozie do czołgów - bo ile można było jechać na Vickersie.
Włoskie czołgi nie miały zawieszenia z Vickersa 6-Ton.
Podobieństwa polegają na resorach piórowych i małych kółkach ujętych w wózki.
Zasadnicza różnica jest taka, że u vickersa dwa wózki były resorowane parą równoległych resorów ćwierćeliptycznych. Z tych dwóch wózków jeden miał wahacz, a drugi był na końcu resorów.
To rozwiązanie było chronione patentami.
We włoskich czołgach z resorami piórowymi każdy wózek miał swój wahacz. Na parę wózków przypadał jeden resor półeliptyczny.
QUOTE(Varyag @ 17/12/2021, 20:32) Pz.IV Adolf nie da, natomiast w realu były prowadzone rozmowy o licencję na Panzer III.
A co to za różnica dla Niemców?
Z punktu widzenia produkcji też żadna.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
CODE Włoskie czołgi nie miały zawieszenia z Vickersa 6-Ton.
Masz rację - ale w każdym razie podobne. Włosi postawili na nim P26 = ale nie jestem pewien czy nie przydałoby im się lepsze podwozie.
Chociaż z drugiej strony wdrożenie nowej technologii mogłoby spowolnić i tak nie imponującą szybkość produkcji seryjne włoskiego sprzętu pancernego.
W wypadku Kr. Włoch i tak podstawą działania było lotnictwo i flota. I dalej jest - cytując klasyka -"taką geopolitykę mają" .
Tak to że nowe podwozie czołgu czy to PzKw III czy PzKw IV było sprawą drugorzędną.
Ten post był edytowany przez Telesforus: 18/12/2021, 17:42
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Varyag @ 18/12/2021, 7:22) QUOTE(TMI Fairy @ 18/12/2021, 2:26) Pz.IV wymagał przeróbki/modrnizacji zakładów. Np. dźwigi/suwnice o nośności nie 15 a 25-30 ton. Dlatego Czesi tłukli pochodne LT 38 do końca wojny ... A czy Włosi posiadają "moce przerobowe" tego rodzaju? Bo jak nie, to nie ma o czym rozmawiać. I nie dlatego mówię o braku licencji na Pz.IV, "żeby było nie tak jak OTL", tylko że po prostu "zboże nie wzejdzie, bo nie ma po temu warunków":) To co prawda dział zabaw, ale jednak nie fantastyki.
Zresztą jak to Telesforus napisał dla Włoch i tak najważniejsza jest flota i lotnictwo, a nie czy dostaliby Pz. III lub IV.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Amras @ 18/12/2021, 11:19) Zresztą jak to Telesforus napisał dla Włoch i tak najważniejsza jest flota i lotnictwo, a nie czy dostaliby Pz. III lub IV.
To juz zależy od kocepcji "jamussoliniego".
Nie mam zamiaru tłuc się z Aliantami więc dodatki do posiadanej floty są mi zbędne. Taka jaka jest jako narzedzie szantazu jest aż nadto wystarczająca.
Za to jakiś czołg do "ciosu w plecy" Niemcom by mi się przydał ...
Ten post był edytowany przez TMI Fairy: 18/12/2021, 13:34
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
CODE "ciosu w plecy"
Bez sf.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Pimli @ 17/12/2021, 14:52) Budzisz się 1 września 1939 r. i odkrywasz że jesteś Duce. Jak pokierujesz polityką Włoch podczas wojny i później?
Po takim odkryciu to zaraz zażądałbym podwójnego ekspresso coretto con la grappa. 
Ale na poważnie jak rozumiem intencją autora jest przeanalizowanie jak można było inaczej pokierować polityką Włoch w owym okresie. Zakładając, że il Duce posiada lepsze (quasi idealne) zdolności zachowując wszelkie ograniczenia jakim Włochy wówczas podlegały.
Zobaczymy co z tego wyniknie?
Aby ta nasza analiza nie była chaotyczna proponuję podzielić ją na czasookresy, które będą odpowiadały wydarzeniom militarnym na froncie.
Pierwszy taki czasookres to od 1 września do 3 września, kiedy WP toczy bitwę graniczną a Francja i UK pozostają neutralne.
Za pewnie Mussolini zwoła posiedzenie rady ministrów i spodka się z szefami trzech rodzajów sił zbornych.
Pytania jakie się nasuwają są dość oczywiste czy w owej nowej sytuacji międzynarodowej kontynuować sojusz z Niemcami? co zrobić z konsekwencjami zlikwidowania nam partnera handlowego (Polski) importowaliśmy (2,8% całości ) towary za kwotę ok 320 milionów lirów a eksportowaliśmy (1,1% całości) za kwotę ok 115 milionów lirów. Czy zmieniać coś w naszych wydatkach publicznych oraz czy zmieniać coś w poszczególnych rodzajach sił zbornych. Jakie dla nas wynikają zagrożenia a jakie korzyści możemy odnieść z wybuchu wojny niemiecko polskiej. Oraz jak to zrobić.
Nie chciał bym nic sugerować, ale postaram się odnieść do wszystkich pomysłów.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
rozumiem intencją autora jest przeanalizowanie jak można było inaczej pokierować polityką Włoch w owym okresie. Zakładając, że il Duce posiada lepsze (quasi idealne) zdolności zachowując wszelkie ograniczenia jakim Włochy wówczas podlegały. (Prym)
Nie.
Sednem tego typu zabawy jest to, że to Ty jesteś Mussolinim. Czyli wiesz, jak potoczyły się losy świata i duce w rzeczywistości. Więc co robisz, żeby za parę lat uniknąć dyndania nogami do góry.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
1. Neutralność Włoch- przynajmniej do czasu gdy możliwie komfortowo będzie można włączyć się do wojny po stronie aliantów. Wszelkie dywagacje na temat czołgów, pancerników i amunicji do nich są jałowe. Anglików a tym bardziej Amerykanów ani tym nie postraszymy ani im nie zagrozimy. Lepiej zarabiać niż się bić.
2. W sprawach kolonialnych- skupić się na Libii. Korzystając z wojny w ostateczny sposób rozwiązać kwestię arabską. Nikt na to nie zwróci uwagi. Zachęcać Włochów do osiedlania się w niej tak dobrym słowem jak i batem. Dobrać się do ropy naftowej. Pozostałe kolonie można sobie spokojnie odpuścić.
3. Kontynuacja ( tylko bardziej bezwzględnymi metodami ) wojny z mafia i podobnymi jej strukturami.
4. Neutralność Włoch może mieć istotne znaczenie dla sytuacji na Dalekim Wschodzie. Japonii może nie pójść tak łatwo.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
CODE Neutralność Włoch- przynajmniej do czasu gdy możliwie komfortowo będzie można włączyć się do wojny po stronie aliantów.
To skutkowałoby wojną z IIIR w 1940 roku - patrz Jugosławia.
Ten post był edytowany przez Telesforus: 23/12/2021, 22:36
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(nowy2002 @ 23/12/2021, 22:08) 1. Neutralność Włoch- przynajmniej do czasu gdy możliwie komfortowo będzie można włączyć się do wojny po stronie aliantów. Wszelkie dywagacje na temat czołgów, pancerników i amunicji do nich są jałowe. Anglików a tym bardziej Amerykanów ani tym nie postraszymy ani im nie zagrozimy. Lepiej zarabiać niż się bić. 2. W sprawach kolonialnych- skupić się na Libii. Korzystając z wojny w ostateczny sposób rozwiązać kwestię arabską. Nikt na to nie zwróci uwagi. Zachęcać Włochów do osiedlania się w niej tak dobrym słowem jak i batem. Dobrać się do ropy naftowej. Pozostałe kolonie można sobie spokojnie odpuścić. 3. Kontynuacja ( tylko bardziej bezwzględnymi metodami ) wojny z mafia i podobnymi jej strukturami. 4. Neutralność Włoch może mieć istotne znaczenie dla sytuacji na Dalekim Wschodzie. Japonii może nie pójść tak łatwo.
A potem po 2WŚ, jeśli Włochy pozostaną cały czas neutralne, lub jeśli pod sam koniec przyłączą się do Amerykanów to czekają na Italię lata chwały. Jedyny duży niedotknięty wojną kraj kontynentalnej Europy, ropy w bród z Libii. Amerykanie będą potrzebowali oparcia w Europie przeciwko komunizmowi, a ideologia faszystowska nieskompromitowana wojną, będzie bardzo atrakcyjna dla promowania różnych ruchów nią inspirowanych, a przeciwnych bolszewizmowi. A gdzie będzie siedziba faszystowskiej międzynarodówki jak nie w Rzymie?
Ale nie zgadzam się, że dywagacje dotyczące amunicji do pancerników takie mało ważne. W końcu to tani i prosty problem do rozwiązania. A na morzu to może jeśli by niestety doszło do wojny z Anglikami pozmieniać wynik bitew na włoską korzyść i poprawić sytuację zaopatrzeniową i strategiczną w Afryce Północnej, a osłabić ich na Malcie.
Jeszcze jedna sprawa. Najlepiej by się wyszło jeśli zaraz by się zdefraudowało mnóstwo kasy na konta w Szwajcarii, pojechało się tam na emeryturę, a władzę przekazało zięciowi: ciao Ciano czy jakoś tak można by powiedzieć 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE To skutkowałoby wojną z IIIR w 1940 roku - patrz Jugosławia.
Poważnie? Atak na Jugosławię był wymuszony. Atak na Włochy musiałby być jeszcze bardziej wymuszony i moim zdaniem całkowicie nieopłacalny.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
CODE moim zdaniem całkowicie nieopłacalny.
Generalnie wojny są raczej nieopłacalne. 
Przyczyną ataku na Jugosławię był zamach stanu w tym kraju i jej dryf do obozu Aliantów. AH nie mógł zostawić wrogiego sobie kraju tak by zagrażał jego flance.
Z Włochami byłoby to samo. Tak jak IIRP - wóz albo przewóz.
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
18/12/2021, 0:33
